Aleją Wyzwolenia szedłem zamyślony, a dawno nie chodziłem na spacer w te strony, więc przystanąłem patrząc, aż oko nie wierzy, że jeszcze przy Galaxy górka śniegu leży. Już ponad dziewięć stopni przez dni kilka było, a śnieg leży jak leżał, mało się stopiło. Czyżby na powrót zimy miał ciche nadzieje, że powrócą opady, zamiecie, zawieje?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz