Nie chcąc dzielić się ze światem swym wątpliwym aromatem, mrówka po zwiedzeniu jaja, wzięła prysznic z mleczkiem Ziaja. Wędrowała dziś daleko lecz wspaniałe Kozie Mleko dało ulgę, ukojenie, zapach piękny jak marzenie!
Dociekliwego, złośliwego "pożytecznego idiotę" informuję, że wpis ma charakter satyryczny, a w konkursie udziału nie biorę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz