Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
środa, 26 marca 2014
Na dbającego o szczecińskie z(a)bytki
Chciał zwiększyć koszt budowy i nie odszedł z kwitkiem, w Szczecinie byle rupieć mieni się zabytkiem i na listę chronionych wpisać się udaje szybciej niż ową trasą pojadą tramwaje. Zamiast puknąć się w czoło, zabytek w tym gracie?, brnie się w absurd i koszty w prawa majestacie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz