Czytałem na głos artykuł,
znajomi słuchali,
wtem jeden z nich
pytaniem takim
z nóg mnie wali:
- tyle tych smakołyków,
że aż leci ślina,
a gdzie wieprzowina?
Przez chwilę mnie zatkało,
zbił mnie z pantałyku,
wymamrotałem wreszcie:
- siedzi przy stoliku...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz