Wciąż o kurach i kurniku rozmawiają "na świeczniku", słomę w butach rozgrzebują, wygrażają i pomstują, bredzą, plotą bzdury w złości, dając dowód swej małości, naród słucha przerażony: - gdzie w tym sens jest? Z której strony? Na Platformę lud się burzy, wnet ją pogna aż się... kurzy, bo takiego polityka "kury szczać..." i do kurnika!
Ten, kto pięścią wygraża, o kurach wciąż skory..., najpewniej, no, i dobrze, przegra te wybory!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz