Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
piątek, 20 listopada 2015
Gdzieś w stolicy jest kałuża pełna błota, taaka duża!
W tej kałuży się odbija Pierwsza Głowa i ta Szyja, która kręci proszę
pana, mocno w błocku utaplana. Pod stopami w błocku chmury a fundament
zaś u góry. Całkiem zgrabna symbolika, na odwyrtkę polityka teraz przez
czas jakiś w modzie będzie, klękaj więc narodzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz