Żona spasiona na boku leży, serial ogląda i zęby szczerzy. Czasem obetrze cicho łzę w oku, wzrusza się leżąc sobie na boku. Mąż, czy konkubent, to bez znaczenia, za nią się kładzie i... do pieprzenia! Tak, do pieprzenia dziad się zabiera. Piwska się ochlał. Smród jak cholera. Babsko nie czuje, bo nos ma z przodu. Piwa nie czuje i potu smrodu. Już jej ostrożnie zsunął majtasy i się zabiera za wywijasy.
Baba z początku się nie odzywa, ale wkurwiona... obraz się kiwa. Kiwa się obraz w telewizorze, więc się wydziera:
- Skończ wreszcie, może! Ja tu oglądam sobie seriale, a ty się pieprzyć tylko chcesz stale! Na bezrobociu gnijesz w chałupie i na okrągło myślisz o dupie!
I raptem z łokcia prosto go w jaja! Zapał w mig osłabł, opadła faja! Dziad jęczy z bólu, obraz się kiwa. Zwyczajna miłość, taka prawdziwa.
Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
niedziela, 28 stycznia 2018
sobota, 13 stycznia 2018
piątek, 5 stycznia 2018
Błogosławieni nieuświadomieni
Profesor z długą brodą, bardzo okazałą,
wyszedłszy raz z uczelni na przechadzkę małą,
napotyka studenta. Z wykładów twarz znana.
Student kłania się nisko, mina skłopotana,
biedny coś tam mamrocze:
- Panie profesorze ...
- Słucham? Odrzekł profesor.
- Czy profesor może...
- Chciałeś mnie o coś spytać, tak człowieku młody?
- Mam pewne wątpliwości, co do pańskiej brody.
- Panie profesorze ...
- Słucham? Odrzekł profesor.
- Czy profesor może...
- Chciałeś mnie o coś spytać, tak człowieku młody?
- Mam pewne wątpliwości, co do pańskiej brody.
Kiedy już pan profesor w łóżku się położy
i czeka sobie błogo zanim sen go zmorzy,
to co z brodą? Kołderką ją przed snem okrywa,
czy na wierzchu tymczasem leży broda siwa?
Profesor zaskoczony stracił myśli wątek
Profesor zaskoczony stracił myśli wątek
i mamrocze:
- Ja? Nie wiem...
- Ja? Nie wiem...
I to był początek!
Parę dni już minęło po tamtym pytaniu,
Parę dni już minęło po tamtym pytaniu,
gdy spotkali się znowu:
- Uduszę cię draniu!
- Uduszę cię draniu!
Wrzasnął głośno profesor zachrypniętym głosem.
- Spać nie mogę, wciąż walczę z uciążliwym losem!
Na wierzchu trzymam brodę, czy schowam w pościeli,
nijak usnąć nie mogę! Diabli spokój wzięli!
czwartek, 4 stycznia 2018
Miłej zabawy!
Tak się bawią po kielichu Rosjanie:
A taką zabawkę sprzedają Chińczycy, którą Rosjanie chętnie kupują:
Tak to działa:
Każdy gracz bierze joystick w dłoń. Prowadzący lub jeden z graczy rozpoczyna grę, naciskając główny przycisk na środku konsoli, do której są podłączone joysticki. Następnie konsola zaczyna migać na czerwono w rytm niepokojącej muzyki znanej z najlepszych tradycyjnych horrorów.
Muzyka gra przez 5-10 sekund, zwiększając atmosferę grozy. A potem, nagle, gdy napięcie osiągnie apogeum - huk! - muzyka zatrzymuje się, a na konsoli świeci zielony sygnał.
Teraz musisz nacisnąć przycisk na joysticku tak szybko, jak to możliwe. Kto naciśnie ostatni - zostanie rażony impulsem prądu!
Jeśli gracz nie opanuje nerwów i naciśnie przycisk, zanim zapali się zielone światło, również zostanie rażony impulsem prądu elektrycznego.
Miłej zabawy!
A taką zabawkę sprzedają Chińczycy, którą Rosjanie chętnie kupują:
Tak to działa:
Każdy gracz bierze joystick w dłoń. Prowadzący lub jeden z graczy rozpoczyna grę, naciskając główny przycisk na środku konsoli, do której są podłączone joysticki. Następnie konsola zaczyna migać na czerwono w rytm niepokojącej muzyki znanej z najlepszych tradycyjnych horrorów.
Muzyka gra przez 5-10 sekund, zwiększając atmosferę grozy. A potem, nagle, gdy napięcie osiągnie apogeum - huk! - muzyka zatrzymuje się, a na konsoli świeci zielony sygnał.
Teraz musisz nacisnąć przycisk na joysticku tak szybko, jak to możliwe. Kto naciśnie ostatni - zostanie rażony impulsem prądu!
Jeśli gracz nie opanuje nerwów i naciśnie przycisk, zanim zapali się zielone światło, również zostanie rażony impulsem prądu elektrycznego.
Miłej zabawy!
poniedziałek, 1 stycznia 2018
Co się z nami stało?
"Jestem po prostu piekielnie zajęty". TVP nie pokaże "Szopki noworocznej"
- Nie przewiduję szopki w tym roku. Chociażby dlatego, że jestem po prostu piekielnie zajęty. W firmie jest tyle obowiązków… Wtedy miałem nagromadzone materiały z paru lat, teraz musiałbym wziąć trzy miesiące urlopu – mówi w rozmowie z wp.pl Marcin Wolski.
Tłumaczy, że nie wypadałoby mu tego robić na własnej antenie. Jak zauważa portal to dziwne stwierdzenie, bo Wolski jest dyrektorem TVP2, a szopka była emitowana w TVP1. Emitowaną w ubiegłym roku "Szopkę w muzeum" oglądało średnio 775 tys. widzów. Powtórkę już milion.
Odkąd jest całoroczna, to nie ma powodu robić dodatkowej?
A ten staromodny, pstrokaty ludowy wyjec z ubiegłej epoki na TVP przypominał wiejskie spotkanie przy darciu pierza! Szopka na powitanie Nowego Roku?