Byłem dni temu kilka u bliskiej osoby, zobaczyłem na półce z papieru ozdoby. Takie coś? I z papieru? Obejrzałem z bliska, i tak mi się spodobały wspaniałe ptaszyska, że zrobiłem im sesję, grzecznie pozowały, a teraz wam pokażę wynik sesji cały.
Najpierw fleszem błysnąłem, lecz stwierdziłem w końcu, że lepiej wyglądają w naturalnym słońcu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz