diatryba

Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!

wtorek, 10 maja 2011

Szczecin jest miastem ekologicznym? Tak!


Szczecin? Raj ekologów! Raduje się dusza!
Gdzie pies "zgodnie z naturą...", nikt tego nie rusza!
Są chaszcze na Starówce, na budowlach drzewa,
Szczecin jest tak pierwotny, że aż dusza śpiewa!
Jest nawet Drzewo Trolla! Na środku chodnika!
Znany Troll mieszka obok, i chętnie w nie tryka!
Potem oszołomiony wyrusza na łowy,
robiąc focie psich kupek na reportaż nowy.
Spotkać dziką przyrodę to nie żadne dziwy,
są sarny, dziki, lisy, jeże, i pokrzywy.
Tam kwiat owad zapyla, tu kot się wygrzewa,
tętni życiem przyroda, że aż dusza śpiewa!

















diatryba o 03:08
Udostępnij

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer

O mnie

diatryba
Wyświetl mój pełny profil
Obsługiwane przez usługę Blogger.