diatryba

Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!

czwartek, 22 września 2011

Wkrótce wybory

Czerwona papryka? Ta kampania dzika, uczy jaka pomocna jest socjotechnika. I jeden z komentarzy: Paprykarzu nie udawaj biedaka i nieszczęśnika.Jedna burza zrujnowała twoje gospodarstwo- to bzdura.Dziennkiarze powinni pojechać i sprawdzić twój majątek .Cała polska dowie się jaki to biedaczek pyta premiera " jak żyć panie premierze". Na podwórku stoją najdroższe ciągniki , maszyny, samochody, budynki gospodarcze.Wyciągasz pieniądze UE i zamiast na inwestycje to na bzdury je przeznaczasz. Żyjesz w luksusie Paprykarzu .Potrzebna jest wojna ,bo tylko ona rozum i pokorę ci przywróci. Jesteś negatywnym bohaterem dnia wczorajszego
diatryba o 15:19
Udostępnij

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer

O mnie

diatryba
Wyświetl mój pełny profil
Obsługiwane przez usługę Blogger.