Służyli wiernie ojczyźnie wykonując swoje obowiązki rzetelnie i z oddaniem. Rozpracowywali wrogów, demaskowali szpiegów, pilnowali ładu i porządku w państwie. Pracowali jak potrafili najumiejętniej na swoich stanowiskach.
Idioci? Prawdopodobnie tak.
Byli przecież i tacy, którzy nie byli wierni swojej ojczyźnie ale węszyli, szpiegowali przeciw własnemu krajowi i zdradzali jego tajemnice. Zachowywali się niezgodnie z tym, czego te stanowiska od nich wymagały a dzisiaj szukają poklasku dla swoich nienależycie wówczas wykonywanych obowiązków służbowych. Usiłują przedstawiać świadków swojego bumelanctwa i zaniedbywania obowiązków jako dowód swojego bohaterstwa w walce z poprzednim ustrojem. Są (w nagrodę?) powoływani na wysokie stanowiska w państwie i odznaczani.
Ciekawe, czy teraz pracują tak samo "efektywnie i wydajnie" jak za czasu poprzedniego ustroju? Też podstępnie pozorują wykonywanie swoich obowiązków i szkodzą państwu?
Rzetelność i uczciwość zawodowa jest uznawana obecnie za kolaborację z poprzednim ustrojem i podlega rozmaitym karom, jak na przykład obniżka emerytur, degradacja zawodowa, pozbawianie odznaczeń. Nierzetelność w pełnieniu obowiązków a nawet zdrada ojczyzny, to dzisiaj powód do chwały. odznaczeń i awansów.
Jaka bolesna prawda!
OdpowiedzUsuń