Politycy PO poszli pojeść, 
pozamawiali posiłki, 
popitki, 
porozmawiali, 
popletli, 
poobgadywali, 
pozmyślali, 
poobrażali,
pospiskowali, 
pozdradzali pomysły, 
powykorzystywali
podatki podatników. 
Podający potrawy 
pozakładali podstępnie podsłuchy, 
ponagrywali poniżanie Polski. 
Ponieważ pokazali Polakom 
podwaliny powstawania
pozornej 
poprawności politycznej PO, 
powinni pozostać 
poważnie pokarani. 
Ponadprzeciętne podrażnienie 
polityków PO 
pozostanie pozagłaskiwane 
poprzez pogawędki 
pokrętnych popleczników,
posprzątane,
pozamiatane,
pozakłamywane.
Ponagrywani politycy, 
pogrążywszy Polskę
potwornym pozadłużaniem
powciskają popłuczyny 
powagi politycznej,
pogrywając potwornie,
pozostaną politykami PO,
poniżając 
potrafiących pomyśleć.
Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą polityczna pornografia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą polityczna pornografia. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 8 lipca 2014
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
 
