Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą szukam pracy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą szukam pracy. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 27 września 2011
Miły bajer to dobry bajer
Dobry bajer, gdy miły, przyjemnie się czyta, zdaje się być od serca, i fałsz w nim nie zgrzyta. Gdy Dmytro Ivanenko mój blog dziś pochwalił, poczułem się jak gdybym pół litra "obalił". Zaszumiało mi w głowie, bo pochwał tak wiele! Mało kto chwali ot, tak! Większość ma swe cele! Tak, wiem, że ten Менеджер pisał to z grzeczności, dba o pracę, stąd tyle w nim pracowitości, że z rozpędu spamuje również cudze blogi, i dlatego zawitał także w moje progi. Tak mnie Dmytro rozczulił swoich słów potokiem, że patrzę na spamera przymrużonym okiem, uśmiecham się życzliwie, i podam na tacy miejsce, gdzie warto zajrzeć, gdy się szuka pracy!
Subskrybuj:
Posty (Atom)