PROSIŁEM BOGA BY ODEBRAŁ MI MOJA PYCHĘ,
A BÓG POWIEDZIAŁ NIE.
POWIEDZIAŁ MI, ŻE TO NIE ON MA MI JĄ ZABRAĆ,
ALE JA MAM JĄ ODRZUCIĆ.
PROSIŁEM BOGA BY UZDROWIŁ
MOJE NIEPEŁNOSPRAWNE DZIECKO,
A BÓG POWIEDZIAŁ NIE.
ODPOWIEDZIAŁ, ŻE DUSZA DZIECKA JEST ZDROWA,
A JEGO CIAŁO TYMCZASOWE.
PROSIŁEM BOGA BY OBDARZYŁ MNIE CIERPLIWOŚCIĄ,
A BÓG POWIEDZIAŁ NIE.
POWIEDZIAŁ, ŻE CIERPLIWOŚĆ JEST UBOCZNYM REZULTATEM
WIELKICH TRUDNOŚCI I NIE MOŻNA JEJ OTRZYMAĆ,
ALE MOŻNA NA NIĄ ZASŁUŻYĆ.
PROSIŁEM BOGA BY DAŁ MI SZCZĘŚCIE.
A BÓG POWIEDZIAŁ NIE.
POWIEDZIAŁ, ŻE ON DAJE BŁOGOSŁAWIEŃSTWA,
A SZCZĘŚCIE JEST W MOICH RĘKACH.
PROSIŁEM BOGA BY OSZCZĘDZIŁ MI CIERPIENIA,
A BÓG POWIEDZIAŁ NIE.
POWIEDZIAŁ, ŻE:
,,CIERPIENIE ODRYWA CIĘ OD ŚWIATOWYCH TROSK
I PRZYBLIŻA DO MNIE.''
PROSIŁEM BOGA BY SRAWIŁ, ŻEBY MÓJ DUCH WZRASTAŁ,
A BÓG POWIEDZIAŁ NIE.
POWIEDZIAŁ, ŻE SAM MUSZĘ WZRASTAĆ,
A ON BĘDZIE MNIE KORYGOWAŁ.
PROSIŁEM BOGA BY POMÓGŁ MI KOCHAĆ INNYCH TAK,
JAK ON KOCHA MNIE.
I BÓG POWIEDZIAŁ:
,,ACH NARESZCIE ZACZYNASZ ROZUMIEĆ!''
PROSIŁEM O SIŁĘ
I BÓG DAŁ MI TRUDNOŚCI, BY UCZYNIĆ MNIE SILNYM.
PROSIŁEM O MĄDROŚĆ
I BÓG DAŁ MI PROBLEMY DO ROZWIĄZANIA.
PROSIŁEM O ODWAGĘ
I BÓG DAŁ MI NIEBEZPIECZEŃSTWA DO POKONANIA.
PROSIŁEM O MIŁOŚĆ
I BÓG DAŁ MI NIESZCZĘŚLIWYCH LUDZI BYM IM POMAGAŁ.
PROSIŁEM O PRZYSŁUGĘ
A ON DAŁ MI SPOSOBNOŚĆ.
NIE OTRZYMAŁEM NIC, CZEGO PRAGNĄŁEM.
DOSTAŁEM WSZYSTKO, CZEGO POTRZEBOWAŁEM.
MOJA MODLITWA ZOSTAŁA WYSŁUCHANA.
//AUTOR NIEZNANY//
Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz