Śmiał się kutas z serca, że nigdy nie staje, na to serce mu taką wnet odpowiedź daje:
- Ty kutasie głupi! Ty móżdżku cielęcy! Jeśli ja stanę, ty nie staniesz więcej!
A wątroba, żołądek, płuca... skandowały:
- Gdy przestaniemy działać, cierpi układ cały!
Szanujmy się nawzajem, wspierajmy bliźniego, współpracujmy rozsądnie dla dobra wspólnego, bo "żołądek", "wątroba", "płuca", każdy przyzna, oraz "serce" i "kutas", to nasza Ojczyzna! Dbajmy zatem o wszystkich, jest nas tutaj... kupa! Jednako ważne przecież i "głowa" i "dupa"!
Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz