Przypną odznaczeń wagon prosto z huty.
Władza się zmieni i... psu to na buty!
- błąd, że nie z huty? No, tak. Wprost z mennicy.
Po zmianie władzy i tak śmiech ulicy.
Skulił się po pochwałach, czym zadziwił tłumy. Czy też każda pochwała to powód do dumy? Zanim w pychę urosną, pierwej ludzie mali niech pomyślą dlaczego, i kto to ich chwali.
Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pochwały. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pochwały. Pokaż wszystkie posty
sobota, 11 listopada 2017
sobota, 12 sierpnia 2017
Czytającym, ku przemyśleniom podsuwam
Bywają takie pochwały, że zniknąć ze wstydu chcesz cały
Skulił się po pochwałach, czym zadziwił tłumy. Czy też każda pochwała to powód do dumy? Zanim w pychę urosną, pierwej ludzie mali niech pomyślą dlaczego, i kto to ich chwali.
Gdy stracisz ostatniego wroga
Gdy stracisz ostatniego wroga, zaboli cię utrata celu, pomyślisz o nim, ze łzą w oku, jak o najdroższym przyjacielu. Wciąż przyjaciele cię zawodzą, każdy jest w czczych wymówkach płodny, a wróg ma zawsze czas dla ciebie! Jedynie wróg jest niezawodny!
Poprawiacze
Wciąż poprawiacze świata marszczą mądre czoła, każdy wie! Jest genialny! Wynalazca koła? Włażą z swoim osądem wprost w duszę bliźniego, mając się za eksperta od świata całego. Jedni, jako kapłani zawsze słusznej wiary, tej ,co się pośmiertnie cudem życia ziści, inni jako ci światli, mądrzy ateiści. Tymczasem, w tej otchłani nazwanej Kosmosem, warto chwilę pomyśleć, lecz nad własnym losem! Wojować i wytykać można jak ktoś lubi, tylko wspomnij, czy czas się twój cenny nie gubi?
Jesienne spacery
- Ze mną trzeba pochodzić!
Uwierzył głuptasek, dotąd nie spacerował tyle z żadną z lasek. Aż cierpliwość w niej prysła:
- Do jasnej cholery! Bierz się za mnie! I skończ już te głupie spacery!
A po latach:
Zimno i gorąco
Mąż żali się, że dziwnie seks na niego działa, raz mu zimno, a czasem gorąco bez mała! Żona słucha cierpliwie z iskrą złości w oku:
- Jak ma być? Ty mnie bzykasz dwa razy do roku! Staje ci raz na zimę, a czasem gdy lato! Raz zimno, raz gorąco, co poradzę na to?
***
Panie
Wczoraj byłem kimś innym,
Niż jestem dzisiaj.
Powiedz mi zatem
Który z nas obu
- Ja wczorajszy
Czy ja dzisiejszy
Jest moim prawdziwym
Ja?
A na to Pan odpowiedział:
-Jesteś tym kim będziesz jutro.
/Roman Brandstaetter/
Wczoraj byłem kimś innym,
Niż jestem dzisiaj.
Powiedz mi zatem
Który z nas obu
- Ja wczorajszy
Czy ja dzisiejszy
Jest moim prawdziwym
Ja?
A na to Pan odpowiedział:
-Jesteś tym kim będziesz jutro.
/Roman Brandstaetter/
wtorek, 13 listopada 2012
Bywają takie pochwały, że zniknąć ze wstydu chcesz cały
Skulił się po pochwałach, czym zadziwił tłumy. Czy też każda pochwała to powód do dumy? Zanim w pychę urosną, pierwej ludzie mali niech pomyślą dlaczego, i kto to ich chwali.
Subskrybuj:
Posty (Atom)