Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przystanek. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przystanek. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 25 lutego 2013
Ale jesteś oczadziały!
Stoję na przystanku tramwajowym linii 7 i 8 w kierunku Placu Kościuszki. Przestrzeń "wolna od papierosowego dymu", haha! Lipa! Co mi może zaszkodzić dymek z papieroska w porównaniu z wpompowywanymi na przystanek spalinami z autobusu, który stoi na przystanku linii nr 2? Powiedzenie "Ale jesteś oczadziały!" nabiera tu nowego znaczenia!
niedziela, 29 maja 2011
czwartek, 3 marca 2011
Zabrakło wyobraźni?
Stałem tak na przystanku, cokolwiek zdziwiony, zmian tyle, coś za rzadko zaglądam w te strony, kilku bud już tu nie ma, za to mnóstwo śmieci, a na przystanku mamy i maleńkie dzieci. Rozglądam się zdziwiony i cierpnie mi skóra, rzeczywistość mnie wita, mroczna i ponura. Pal to sześć, że bałagan, to jakoś obleci, ale otwarta skrzynka z prądem? Tu są dzieci! Zabrakło wyobraźni? Problem z rozumieniem? Czy szpital naprzeciwko jest wytłumaczeniem?
środa, 2 lutego 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)