sobota, 6 czerwca 2009

Rym w oku i wers w mózgu oraz proza życia.

Poeta ma pióro i stół

I szklankę, i półkę z książkami

We czwartek wypije pół

No, a w piątek jest niewyspany

Napisze kolejny swój wiersz

I posiedzi, i w uchu pogrzebie

A czasem mu chce się - no, wiesz

A czasami to chce mu się Ciebie

Nie przychodź ty, mała, na świat

I nie daj się zrobić przypadkiem

Poecie łatwiej to fakt

Zbałamucić Twą przyszłą matkę

Gdy tata przeczyta jej wiersz

I gdy zrobi się już amoroso

Kobieta, puch marny - chcesz, bierz

I w końcu mu "Tak!" powie prozą

Gdy już będziesz, to dowiesz się wnet

Że poetą się trzeba urodzić

Że kobieta, wino i śpiew

To jest to, co za tatą wciąż chodzi

I wyjaśni Ci tata, jak trzeba

Że poeci nie są ludzie obleśni

Że poezją żyć można bez chleba

A jak trzeba, to on z piersi i z pieśni

Nie przychodź ty, mała, na świat

Tata wyśnił Cię już poematem

Masz już imię i urodę jak kwiat

Chociaż szyszka to także jest kwiatek

Gdy nocą zapłaczesz, bo chcesz

Nie okryje Cię tata pierzynką

Powie tylko, że on to jest wieszcz

A ty bachor przeklęty, dziewczynko

Położy Cię tata w łóżeczko

Z krateczką, byś nie wypadła

A sam pójdzie z jakąś laleczką

Z jaką, byś nie odgadła

Widziałaś, szedł przez podwórko

Z nową, nigdy z tą samą

Co nigdy nie powie Ci "córko"

I ty nigdy nie powiesz jej "mamo"

Nie przychodź ty, mała, na świat

Bo prócz wiersza cóż może dać tata

A kiedy już skończysz pięć lat

To zobaczysz, że nudna Twa chata

Że smutno, że głodno, że kurz

I nie kupi Ci tata lizaka

Powie tylko - Sylwio, no, cóż

tyś nie taka być miała, nie taka

Nie przychodź ty, mała, na świat

To nie nazwie Cię tata bachorem

W końcu tata Ci zawsze był rad

Aleś przyszła bardzo nie w porę

Nie będziesz kochaną Urszulką

W tatowej poezji grajdołku

Więc nie tęsknij za ziemską koszulką

I zostań tam w gronie aniołków





Komentarze:

Kucyk | 06 czerwca 2009,01:55:07

Ciekawa forma - rodzicielski wyklad. Odwolania od innych motywow literackich. Niektore zdania, lub dwuwersy, to istne perelki. Nie pasuje mi tylko wyraz "oblesni", bo "bachor" jest uzasadniony. :)