niedziela, 22 października 2006

Mój miły Romciu...

Mieć na imię Roman, to dosyć frustruje,
jeszcze się Go czepiają rozmaite **uje,
chce rozpalić żar w sercach kagankiem oświaty,
a tu tylko krytyka, połajanki, baty,
zewsząd same trudności, a miało być ślicznie,
jakby był obciążony, a tfu! genetycznie!
ma facet horyzonty, no, zgoda, zbyt ciasne,
ale są moherowe, tutejsze i własne!
i nic komu do tego, że ciut zacofane,
przyjdzie czas, że w Europie będą podziwiane.
ubrać gnoi w mundurki, na mszę zaprowadzić,
jak się który buntuje, peatz'a mu zasadzić,
inwigilować, podsłuch założyć w piórnikach,
pułapki na niedźwiedzia wmontować w nocnikach,
spowiedź ma elementem być odpytywania,
tylko książki "po linii" dawać do czytania,
zero własnych pomysłów, wszystko dla ich dobra,
uczyć, że pierwsza baba, powstała wprost z ziobra,
i dlatego małżonkom tak bokiem wychodzi,
tylko Ojciec Dyrektor wie, o co w tym chodzi,
ma takie wobec młodych Romcio wielki plany,
nie rozumiem, dlaczego jest wciąż wyśmiewany?


Komentarze:

niewiarek 99 | 22 października 2006,23:16:16

cala Prawda i tylko Prawda , jak w TVN. pozdrowienia dla autora .

Przypuszczam, że Imć W..... powiedział by tak:

- są plusy dodatnie, są plusy ujemne,

- są osoby mądre, i są także ciemne,

- mądrość z ziobra wzięta, wnet bokiem wychodzi,

- kto sam z brudów niemyty, każdym ruchem smrodzi,

- kiedy podły z prostakiem robią podział władzy,
tak nam kraj wyszykują, że będziemy nadzy.

- po cóż ten wrzask prawicy? ten głos oburzony?
na komuny zasadach był RAJ utworzony!
sam STWÓRCA prekursorem był onej "darmochy",
więc skończ Waść te dysputy, i już nie rób "wiochy"!

- niepotrzebna matura, żeby rządzić światem
zawsze można zamydlić oczy doktoratem.

- wszak Polacy nie gęsi, swe kaczory mają,
choć gęgać nie potrafią, w błotku się taplają.

- znają starą legendę, co historię lubią,
gęsi Rzym ocaliły, kaczki Polskę zgubią.

piątek, 20 października 2006

Podróż w czasie, czy typowo polskie, przekombinowanie?

Tak czytam tu i ówdzie o teoretycznych możliwościach podróżowania w czasie.
Najczęściej, pojawia się wątek typu, fajnie było by, "skoczyć" do przodu o kilka dni,
spisać lub zapamiętać wyniki LOTTO, wrócić i prawidłowo wypełnić kupon.

Zawsze uważałem i nadal uważam, takie rozumowanie za idiotyczne.
Niby jak, przy założeniu, że taka podróż jest możliwa,
można z przyszłości przynieść w przeszłość informację o czymś,
CO SIĘ JESZCZE NIE WYDARZYŁO?

A co Wy sądzicie?


Komentarze:

on | 20 października 2006,02:01:13

a sadzicie o tresci filmu powrot do przyszlosci?

Krup | 20 października 2006,09:40:50

Bo nie wydarzyło się w teraźniejszość, z której podróżowaliśmy w przyszłość, w której to z kolei się wydarzyło, więc cofamy się do przeszłości (czyli naszej teraźniejszośći) wypełniamy kupon i czekamy na to co ma się wydarzyć. ;P

Z drugiej strony to trochę dziwne bo skoro to ma się wydarzyć to powinniśmy w przyszłości zobaczyć nas wygrywających. XD

Wolałbym dostawać jutrzejszą gazetę. ;p

KKK | 20 października 2006,11:36:44

@Krup, o to właśnie chodzi. Tylko, to co się wydarzyło, można zlokalizować w tej dyskutowanej podróży w przyszłość. Nie rozumiem dlatego, naiwnych marzycieli, chcących w ten sposób poznać wyniki losowań, lub, co jest jeszcze głupsze, zmienić w przyszłości, bieg wydarzeń z przeszłości.

wtorek, 17 października 2006

Teoria i Praktyka?

Można posiąść niezliczone, łaskoczące własne Ego, rzesze niewiast,
Można zgłębić niezliczone, łaskoczące własne Ego, dziedziny WIEDZY,
Można być pseudo ekspertem, od WSZYSTKIEGO i od NICZEGO,

Można też:
nie potrafić DOKUMENTNIE znaleźć sposobu na WŁASNE ŻYCIE!

Uczestnicząc w tym, wyścigu, życiem zwanym, za nic nie chcemy być tym P R Z E G R A N Y M.
Zadeptujemy szansę na G O D N E życie, zastawiając dobroć i miłość w depozycie.
Ż Y C I E, ponad innych wyobrażenie, staje się celem N A D R Z Ę D N YM.
i staje się także odwieczną P U Ł A P K Ą.
A M E N czy O M E N?

sobota, 14 października 2006

Stara słowiańska tradycja?

17-letnią mieszkankę Puław aresztowano na trzy miesiące
pod zarzutem usiłowania zabójstwa 14-letniej siostry,
którą zaatakowała młotkiem i nożem.
Obrażenia okazały się niegroźne.
Rodzina była przeciwna ściganiu 17-latki.

A może to było tak?

Nie pamiętacie opowieści o Alinie i Balladynie?

Współczesnej takiej niebodze,
trafił się TIR przy drodze.
Łakomym jest kąskiem kasa,
więc druga, na forsę też łasa,
dała siostrzyczce "popalić"
i dawaj ją młotkiem walić!
Nie odpuszczało nieboże,
to poszło i na noże.
Rodzice nie chcieli jej ścigać,
kto będzie na szosę śmigać?
Gdy bezrobocie okrutne,
zmusza je życie smutne,
by o porannej rosie,
kusić Tiry na szosie.

sobota, 7 października 2006

Przyjaźń między narodami?

Słucham właśnie pieśni Aleksandra Rozenbauma i jestem pod wrażeniem.
Rządy mogą sterować polityką.
Ale ludzkie odczucia są ponad to.

piątek, 6 października 2006

To tak w nawiązaniu do zapowiedzianych manifestacji:

Cytuję z "60 minut na godzinę":

"Polska Partia Protestująca, protestuje zawsze do końca."
"Rzeczywistość, przerasta kabaret!"

Też na temat:

Kiedyś już byli Dwaj Panowie "Ka", Kobuszewski i Kociniak.
Teraz są Dwaj Panowie "Kwa".
Tu wpisz odpowiednie według ciebie nazwiska:
.............................................

Przysłowia, są mądrością narodów:

Wysoka ambicja, w niską nienawiść się zmienia, gdy... się karłów nie docenia.

Wzrost nikczemny, charakter bierze sobie w parze, ułomność charakteru dając onym w darze.

Ze wszystkiego złego, zawsze próbuj wybierać tego... najmniejszego, ale także kurdupel może cię zadławić, gdy mu przyjdzie ochota, świat i ciebie zbawić.

Tak mnie się skojarzyło. Hasełka na najbliższe wybory:

Niepełnosprawny umysłem, ale w Sejmie "zabłysłem".

Defekt mózgu nie przeszkadza, by mnie pociągała władza.

Porażka I Sromota nas nie onieśmiela, bo mamy Leppera.

Pomyślcie Ino Sami - nieszczęścia chodzą parami.

Głosowałeś na drób? Nie narzekaj, zamknij dziób!

Życia kaczek jest istotą w błotku taplać się z ochotą.

Nim przeciwnik się połapie kaczka błotkiem go ochlapie.

Nie dyskutuj z durną władzą, na swój poziom cię sprowadzą,
otumanią sloganami i wnet puszczą cię z torbami.


Komentarze:

sysop | 05 października 2006,22:49:34

Glosowalem. Dzioba nie mam.

czwartek, 5 października 2006

Zakaz myślenia przed trzynastą?

Religa wie co robi.
Niektórzy lekarze i pielęgniarki piją w pracy, w dzień.
Po co w nocy?
Śmierdzi komuną na kilometr!
Kaczory i ich semafory wychowują przez zakazy.

Obywatelu!

Nie rób sobie dobrze sam!
My, zrobimy tobie dobrze, za ciebie i dla ciebie!
Obywatelu!
To, że dostałeś dowód osobisty, nie znaczy,
że możesz sobie samodzielnie decydować
o porze picia, jedzenia, myślenia i pieprzenia.
Wszczepimy ci "czip", jak pieskom i ustawimy paśniki
w wyznaczonych miejscach. Będziesz grzeczny, dostaniesz papu.
Nie będziesz prawomyślny? Zdechniesz. Z ideałów się nie wyżywisz.
Osobniki wysokiego rydzyka (to nie literówka), będą usypiane od razu
na wniosek gminy i LPR.

Z zramolałym Religą, pamiętającym przeszłość ruszamy w przyszłość!

ŻYCIE ZACZYNA SIĘ PO TRZYNASTEJ!



Komentarze:


Frecia | 05 października 2006,13:04:49

Nic dodać, nic ująć. No może poza faktem, że w ramach walki z niżem demograficznym, wkrótce między 20:00 a 6:00 prezerwatywy też nie będzie można kupić...

Automaciej | 31 października 2006,08:35:24

- Przepraszam, która godzina?
- Też bym się napił...

Anty | 06 czerwca 2009,14:17:10

http://www.michaeljournal.org/technologiamikroczipu.htm

"Globalny plan

Kilka miesięcy temu hollywoodzki reżyser i autor filmów dokumentalnych, Aaron Russo, powiedział w wywiadzie radiowym, że zwrócił się do niego Nick Rockefeller i poprosił go o wstąpienie w szeregi członków Rady Stosunków Zagranicznych (CFR). Russo odmówił, ale zapytał Rockefellera: „O co w tym wszystkim chodzi? Macie wszystkie pieniądze na świecie, jakich potrzebujecie, macie całą władzę, jakiej potrzebujecie, więc o co chodzi, jaki jest ostateczny cel?" Rockefeller odpowiedział (parafrazując): „Ostatecznym celem jest zaczipowanie wszystkich ludzi, kontrola całego społeczeństwa, kontrola świata przez bankierów i ludzi elity".

Niektórzy mogą dowodzić, że nie ma możliwości, żeby całe populacje zaakceptowały mikroczipowanie, że wszystko to za bardzo przypomina opowiadania fantastyki naukowej. Wiemy jednak, że taki dokładnie jest program ludzi, dążących do utworzenia jednego rządu światowego!"

niedziela, 1 października 2006

Próbowali Interes Szatański ubić?

Dziwi mnie gorączkowe rozdrabnianie winy,
zero przyzwoitości! Tępe skxxxyny!
Nie oburzyły się na propozycje szuje,
a ten kto nie odrzuca, widocznie przyjmuje!
Próżno teraz nad formą tej "dyskusji" biadać,
zamiast zgłosić przekupstwo, chcieli się "dogadać"!
A kto z diabłem paktuje, ma go za partnera,
trafi w końcu do piekła, jak jasna cholera!
Próbowali Interes Szatański ten ubić,
nie myśląc, że to może ich zupełnie zgubić.