Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wychowanie młodzieży. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wychowanie młodzieży. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 22 października 2006

Mój miły Romciu...

Mieć na imię Roman, to dosyć frustruje,
jeszcze się Go czepiają rozmaite **uje,
chce rozpalić żar w sercach kagankiem oświaty,
a tu tylko krytyka, połajanki, baty,
zewsząd same trudności, a miało być ślicznie,
jakby był obciążony, a tfu! genetycznie!
ma facet horyzonty, no, zgoda, zbyt ciasne,
ale są moherowe, tutejsze i własne!
i nic komu do tego, że ciut zacofane,
przyjdzie czas, że w Europie będą podziwiane.
ubrać gnoi w mundurki, na mszę zaprowadzić,
jak się który buntuje, peatz'a mu zasadzić,
inwigilować, podsłuch założyć w piórnikach,
pułapki na niedźwiedzia wmontować w nocnikach,
spowiedź ma elementem być odpytywania,
tylko książki "po linii" dawać do czytania,
zero własnych pomysłów, wszystko dla ich dobra,
uczyć, że pierwsza baba, powstała wprost z ziobra,
i dlatego małżonkom tak bokiem wychodzi,
tylko Ojciec Dyrektor wie, o co w tym chodzi,
ma takie wobec młodych Romcio wielki plany,
nie rozumiem, dlaczego jest wciąż wyśmiewany?


Komentarze:

niewiarek 99 | 22 października 2006,23:16:16

cala Prawda i tylko Prawda , jak w TVN. pozdrowienia dla autora .