czwartek, 21 kwietnia 2022

To było zamierzone?

 Tak pomyślałem sobie, że ludzie są z założenia durniami i sadystami. Pomimo ogromnego postępu technologicznego poczynionego za pomocą naukowych wynalazków, wciąż tkwią mentalnie w dawnych nawykach. Dla szybkiego i łatwego wzbogacenia się, wywyższenia ponad innych ludzkich współbraci, gotowi są do najpodlejszych czynów. Szczują jednych na innych, zmuszają do zabijania zupełnie obcych i niczemu nie zawinionych wobec nich osób... Świat zdaje się zmierza od zawsze ku takiemu "rozrywkowemu" rozwiązywaniu "problemów" wydumanych przez znudzonych, chciwych łajdaków.

Dla pomnażania bogactw i umacniania władzy, gotowi są mordować współbliźnich tej planety.

Żądza zysku (i władzy) za wszelką cenę, za cenę cudzego cierpienia i życia, to obłęd, który opanował umysły ludzi chyba zaraz po uzyskaniu pierwszej świadomej myśli?

Co poszło nie tak? Rzekomy Stwórca musiał coś przeoczyć? A może właśnie to było zamierzonym zamysłem?