Spopielili w dzień pochmurny, przesypali go do urny, księży mocno tym zasmucił.
Przedwcześnie się w proch obrócił!
Ksiądz bez sensu słowa mieli, choć formułkę diabli wzięli, ani mrugnie, nawiedzony?
E, tam! Wszystko dla mamony!
Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!