Wieczór, spacer po Szczecinie, czas przyjemnie, miło minie, wystaw światło gra w kolory, podkreślając ich walory, zwłaszcza na Niepodległości, daje powód do radości.
Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wieczór. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wieczór. Pokaż wszystkie posty
środa, 26 stycznia 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)