Kiedy P.I.S. zaliczy zwis,
się niepokój pewien czuje,
KTO to wszystko zresetuje?
Podejrzliwość i niesnaski,
te kundlizmu złe odruchy,
i te w oczach wściekłe blaski?
Tę zaciętość godną karła,
i obłudę, i zajadłość,
co rozsądek precz wyparła?
To nie Unia, nie Europa,
lecz MY! W spół obywatele!
damy naszym wrogom KOPA!
Kiedy wreszcie ustalimy,
kto przyjaciel, a kto zbrodzień,
przyjdzie czas by odpowiedzieć:
KTO JEST POLSKĄ RZĄDZIĆ GODZIEN?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz