Czasem Ona mówi "weź mnie" a On... nie śmie!
A drugi wierszem Jej duszy nie łechce,
zatańczy, pocałuje i... zrobi co zechce!
Komentarze:
Amused Monkey | 05 listopada 2007,20:24:18
Oj, jakie prawdziwe :) Dziękuję.
Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz