poniedziałek, 28 stycznia 2008

Wiara to faszyzm?

Wszedłem na Polchacie, do pokoju "jedna wiara", zapytałem niewinnie, czy należy czynić dobrze nieprzyjaciołom swoim, nawet wbrew ich woli, i wyrzucili mnie natychmiast z pokoju, he, he!
Czyżby zrobili mi dobrze?




Komentarze:

error777 | 02 lutego 2008,12:29:12

Wiara w co?

kkk | 02 lutego 2008,21:20:58

@error777, wstaw sobie swoją własną interpretację wiary. Nic mi do tego.
Dodam, że w wymienionym, przeze mnie pokoju "jedna wiara", jako sentencję-temat mieli tego dnia, "czyńcie dobrze nieprzyjaciołom swoim", wraz z stosownym cytatem z Pewnej Księgi.

error777 | 03 lutego 2008,08:06:02

@kkk: a jak zdefiniuję wiarę jako podejmowanie działania bez racjonalnego celu?

kkk | 03 lutego 2008,16:34:07

A definiuj do woli.
Ja zaczynam wierzyć w trolli.

error777 | 04 lutego 2008,07:31:24

Bo jesteś jedym z nich :D... posługujesz się pojęciem, którego nie rozumiesz. Więc który z nas jest "faszystą"?

kkk | 06 lutego 2008,23:02:54

Do-re-mi-fa-so-la, mam wizytę ......!

error777 | 07 lutego 2008,07:57:28

Przeczytaj uważnie treść swojej notki. Może tej definicji też nie zrozumiesz... http://pl.wikipedia.org/wiki/Trolling

error777 | 07 lutego 2008,08:31:27

Aaaa.. jeszcze przydatne pojęcie... INTENCJA... nie mylić z impotencja (w nawiasie intelektualna) :-D

kkk | 07 lutego 2008,08:56:57

@error777, pewnie uważasz, że masz do spełnienia jakąś misję na moim blogu?
Dyskusje z takimi upierdliwcami, jak Ty, to marnowanie czasu i energii.
Pijawkę, jak się przyssie, starczy sypnąć solą i się odessie. A z tobą co mam uczynić? Zablokować komentarze, mądralo?
A kysz!

error777 | 07 lutego 2008,08:59:49

@kkk: No trudno się dyskutuje o własnym zachowaniu (ale ja od tego nie uciekam). A jaką misję miałeś Ty opisując swoje zachowanie. Moje to reakcja na Twoje :-D

kkk | 07 lutego 2008,09:07:42

Jesteś wyjątkowo uciążliwy! Opisałem NATYCHMIASTOWĄ reakcję jakiegoś "wierzącego" Admina, w jakimś pokoju. Może to byłeś Ty?
I teraz męczysz mnie wizytami na moim blogu?
Ja na tym blogu, jestem u siebie, a Ty włazisz tu i marudzisz od kilku dni.
Jak tak lubisz mnie odsyłać do rozmaitych definicji, to Ty sobie poczytaj, do czego służy blog. I przestań się doszukiwać misji w moim pisaniu. I znajdź sobie inne jakieś zajęcie, oprócz wizyt tutaj.

error777 | 07 lutego 2008,09:12:30

Przeczytałem pewnego dnia Twój wpis... zaciekawił mnie. No czytam te kilka zdań. No i miałem takie wrażenie że jak się obudziłeś to szukałeś rozrywki (tak jak ja) i znalazłeś wpis który Ciebie zaintrygował... nie? Tylko pytanie po co to zrobiłeś to co opisałeś... jaką miałeś intencję? To chcę odczytać... i nic więcej - to moja intencja i nie mam odpowiedzi do tej pory.

kkk | 07 lutego 2008,09:26:32

Będziesz musiał z tą niewiedzą dalej żyć. Nie trać jednak nadziei, lub jeżeli wolisz, nie trać wiary. Jest (nikła) szansa, że pewnego dnia zrozumiesz.

error777 | 07 lutego 2008,09:29:21

Thx za misyjne słowa.... już mnie niema.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz