Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
poniedziałek, 5 października 2015
Ta pani wciąż zadziwia swą oczywistością
Ta pani mnie zadziwia swą oczywistością, mówi to, co od dawna wspominam z miłością. Babcie, dziadkowie mili o tym mi mówili, a teraz czytam tutaj i wzdycham po chwili, myśląc nad naszym życiem, które ważność traci, dzięki Ci miła Pani, Twój blog nas bogaci. Wszak od praktycznej trzeba zacząć uczyć strony a nie z marszu dzieciskom wtłaczać te androny, które części się przydać rzeczywiście mogą, lecz większości się widzą tak ciernistą drogą, że uraz powodują ogromny i trwały, iż będą te nauki wciąż źle wspominały.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dziękuję za życzliwe słowo!
OdpowiedzUsuńBędzie więcej o edukacji - o sztuce.
Zapraszam częściej.
Z pozdrowieniem
http://fraszki-ulotki.info/