a potem
legliśmy pospołu
pokotem
zapach spoconych pach
ta rozkosz
och!
i ach!
świadomość wracała powoli
nie czułem jak wraca
jak boli,
byłem...
a może mnie nie było?
na serio?
to się zdarzyło?
dzisiaj jak o tym piszę
wspominam poranka ciszę
i myślę,
chodzi mi o to,
coś ty tam robił? idioto!
Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą błądzenie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą błądzenie. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 5 sierpnia 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)