Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą euro. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą euro. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 14 czerwca 2012
sobota, 14 stycznia 2012
To powód do radości czy do smutku?
Monika Olejnik: Czyli euro w Polsce za kilka lat.
Jacek Rostowski: Decyzja o tym, kiedy można by przystąpić, za kilka lat, a już samo przystąpienie później.
Monika Olejnik: Och, jeszcze później.
Jacek Rostowski: Jeszcze później.
Kliknij aby przeczytać cały wywiad...
Jacek Rostowski: Decyzja o tym, kiedy można by przystąpić, za kilka lat, a już samo przystąpienie później.
Monika Olejnik: Och, jeszcze później.
Jacek Rostowski: Jeszcze później.
Kliknij aby przeczytać cały wywiad...
Subskrybuj:
Posty (Atom)