Jak większość szczecinian pozytywy widzę,
prezydenta doceniam! Wcale się nie wstydzę!
Odnowił, przebudował, zmienił w mieście wiele,
więc znów zagłosują miasta przyjaciele,
na tego, co o dobru Szczecina pamięta,
a tramwaj? Tylko "Piotruś", na cześć prezydenta!
Pomyśl tylko:
- z dziewczyną dziś się spotkać miałem,
błyskawicznie Piotrusiem do Niej dojechałem!
- miałem jechać taryfą, puknąłem się w główkę,
Piotrusiem dojechałem taniej, za złotówkę!
Warszawiak do mieszkańca Szczecina "nawija":
- Piotrusiem się wozicie, prezydent Wam sprzyja!
Powiem tak, na wybory prezydenta miasta
głosuję na... Piotrusia! Wart tego, i basta!
Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą moderus beta. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą moderus beta. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 8 czerwca 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)