Tradycyjna rodzina, gdzie pokoleń wiele, żyła razem i miała wspólne Zbożne cele. Szanowano tam starszych, wciąż się wspomagając, nad Wisłą czy nad Niemnem gromadnie mieszkając. Dzisiaj polska rodzina ma od życia KOPA! Zewsząd słychać, że przyszłość to ślub z chłopem chłopa! Wyśmiewanie tradycji tym w końcu się ziści (a udział tutaj mają i racjonaliści), że po latach oskarżeń, dochodzenia racji, osiągnie się cel wyższy: ZERO POPULACJI! Ale tego nie pojmie zwykły cham (od pługa?), wyjaśnianie dlaczego to historia dłuuuga i daremne jak grochem o ścianę rzucanie, gdy ruch (nie nasz) promuje nam pedałowanie.
Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pedałowanie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pedałowanie. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 24 grudnia 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)