Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prorodzinne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prorodzinne. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 6 czerwca 2011
Grunt to rodzinka
Etykiety:
Barbara,
Bogdan,
Donald,
grzegorz,
nepotyzm,
państwo,
Platforma,
poparcie,
poplecznictwo,
prorodzinne,
protekcja,
Schetyna,
Tusk,
Zdrojewscy
Subskrybuj:
Posty (Atom)