Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tęcza. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tęcza. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 23 czerwca 2011

Tato!

Pokazałeś pierwszego motylka,
tłumaczyłeś bym nie bał się wilka,
ptasie gniazda, żaby i kijanki,
pełne rosy, wiosenne poranki,
pierwszą tęczę, zaćmienie słońca,
mógłbym tato wspominać bez końca...
Uczyłeś ojczystej mowy,
i wysławiać się zwykłymi słowy,
szanować prostych ludzi,
mówić w sposób, który nie nudzi.
Kochany, dobry, serdeczny,
Tato! Jedyny! Mój! Wieczny!

niedziela, 28 marca 2010

Gdyby już tęczy nie było.

Gdyby już tęczy nie było,
kochanie miłością mą ręczę,
że nic by się nie zmieniło,
jam w ciebie wpatrzony jak w tęczę!

Kolory twego uśmiechu
włosy pachnące jak róże,
blask oczu, szum twego oddechu
rozjaśnią życia burze.

A gdyby słońca nie było
bo zgasło by jakimś pechem,
nadal by przecież świeciło
twoim promiennym uśmiechem.

O szarym dniu nie ma mowy
gdy ty uśmiechasz się miło,
świat byłby wciąż kolorowy,
gdyby już tęczy nie było.