Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą uprzywilejowana. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą uprzywilejowana. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 18 kwietnia 2011
Bardziej uprzywilejowani od uprzywilejowanych
Uprzywilejowana kolejka do kasy, niby proste? Są jednak szczególne... smutasy! Wlezie taki przed wszystkich! I towar wyłoży! Bo on ma dziecko w wózku! Zamieszanie tworzy! Zawzięty, i uparty, zawsze pewny swego! Przecież on zrobił dziecko! A to coś ważnego! Należą się specjalne odtąd przywileje! Dlatego wśród rencistów w kolejce szaleje! Widziałem mimo woli tę akcję w Realu, czego w tym było więcej? Czy śmiechu? Czy żalu? Ośmieszył się ten młody, niesmak wzbudził duży, widocznie supermarket nie bardzo mu służy!
Subskrybuj:
Posty (Atom)