wtorek, 26 czerwca 2012

Wieczna żywność? Wpis następny.

17 był czerwiec, wnet dwudziesta trzecia, zgłodniałem, więc w lodówce eskapada krecia, wygrzebałem ten przysmak, na datę spojrzałem, i już w pierwszym odruchu w śmieci wrzucić chciałem, jednak chwila wahania... może wciąż jadalne? Sprawdzę, będzie zepsute, wtedy w śmieci walnę. Pachniało wyśmienicie, w smaku nadal świeże, i nabrałem ochoty! Ślinka ciekła, szczerze! Olej, woda, pomidory, zjadłem to, nie byłem chory. Smakowało wyśmienicie, ciut się bałem, przyznam skrycie, jednak zdrowia nie ruszyło, chociaż po terminie było. Eksperyment ryzykowny, jak tu z serkiem opisany, jednak żyję, i żywnośći "ZDROWEJ" piszę tu peany.










czwartek, 19 kwietnia 2012

Wydział Biotechnologii i Hodowli Zwierząt w Szczecinie

Warto odwiedzić z maluszkami to ciekawe miejsce. Większość miejskich dzieci nie widziało żywego koguta i nie słyszało jak pieje. Nagranie zrobione prostym kompaktem, ale może zachęci do realnej wizyty w tym uroczym zakątku Szczecina.