Schodzą z drzewa płaty kory, czy pień jest do chorób skory? Skorki z kory skore zwiać, skoro coś się może stać. Skoro tak, to leczyć trzeba, wkrótce z kory będzie gleba, proszę pana, żal platana! Tu zapytam, jest pan skory kupić sobie pościel z kory? Dziś w Platanie jest obniżka, tańsze z kory są pościele, zamiast nad tym myśleć wiele, kupuj! Radzą przyjaciele.
Przedstawili dowody, że wpadli do wody i zgubili dowody.
Osła biłem, w tęgiej złości, aż zaryczał z bezsilności, i wierzgnąwszy swym kopytem, spojrzał na mnie smutnie przy tem.Osłabiłem tego osła, bijąc, bo mnie złość poniosła.
Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz