Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
piątek, 18 stycznia 2013
Proszę Cię Boże
Szła szlakiem smutku, biedy i rozpaczy,
modlitwy głuchej, a Bóg? Czy wybaczy?
Przytuli jasnym promykiem dobroci?
Cudzych ciężarów niosła wiele kroci,
bez słowa skargi, ze łzą w głębi duszy,
co ciało niszczy, kroplą skałę kruszy.
Cała dla innych, nic z myślą dla siebie.
Wspomnij Ją Boże, przytul w swoim Niebie.
Te spracowane i serdeczne ręce,
te oczy matki wpatrzone w swe dzieci,
wspomnij o ziemskiej codziennej udręce,
niech Twoja łaska Boże Jej zaświeci.
Tylko ta prośba Boże mi została,
by w Twoim Niebie godne miejsce miała.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz