niedziela, 5 maja 2013

Przypadki los oblicza wzorem z absurdu pogranicza i tylko naiwna wiara matematykę się w to wmieszać stara.

Konkurs na księgowego, historia prawdziwa, przeważnie ten przytomny w liczeniu wygrywa, który nigdy się nie da liczbom z tropu zbić, i zawsze grzecznie spyta:
- a ile ma być?
Księgowy, który reguł wciąż się trzyma sztywnie, i nie potrafi w pracy myśleć kreatywnie, najwidoczniej o życiu mało ma pojęcia, i może bardzo szybko zostać bez zajęcia. Dwa przez dwa i mieć cztery? Zwyczajna nauka. Ale zrobić pięć z tego, to dopiero sztuka!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz