Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
środa, 1 stycznia 2014
Счастливого Нового Года!
"Nowy rok" czy "No wyrok", te nasze koszmary zabrał z sobą odchodząc rok miniony, stary. Znowu mamy zadanie przeżyć dni nad trzysta, jak przeżyć? Godnie chyba? Sprawa oczywista? Ten i ów się zamyśli, niejeden się zdziwi, niby jak? Przecież mamy być sobą, prawdziwi? I tu już zaczynają się te... dylematy, chęć szczera nie wystarczy gdy umysł garbaty. Wytłumaczyć złą wolę i niechęć poprawy? Oczywiście! W tym z wiekiem nabiera się wprawy!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz