Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pic. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pic. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 25 maja 2017

Treser z taserem władzy traserem

Zadzierając z policją, z wojskiem wiodąc spory, rząd śmiercią samobójczą chyba zginąć skory? Jeśli nie, to gra teatr, publicznie androny plotąc, po cichu głaszcze wierne dupochrony. Kto im, jak nie policja, wojsko, broni stołków? Ta wrzawa, zamieszanie, to cyrk dla matołków.

sobota, 20 maja 2017

Koniunktura sprzyja?


http://szczecin.wyborcza.pl/szczecin/7,34939,21839179,z-dobrych-skladnikow-w-ciekawych-smakach-dwa-dni-ze-zdrowymi.html




Tylko w jednej alejce zdrową żywność mają? A w innych, co klientom bezwstydnie sprzedają?
Obłudnik, co mięs nie je, bo kocha zwierzęta, o zakupie smalczyku jak zwykle pamięta. Tęskni za skwareczkami z zwierzęcych współbraci, więc kupuje ten ersatz, choć czasem przepłaci. Z gębą pełną frazesów i smalczyku z soi, lodów “z dobrych składników” kupić się nie boi. Przez dwa dni “zdrowe lody”? A w dni pozostałe? Zaczynam mieć domysły brzydkie, choć nieśmiałe...

środa, 15 lutego 2017

Nie tutaj jest kres tych swawoli

Rząd w swoim zadufaniu psuje i świętuszy, dobiera się Koronie do kiesy i duszy, nie biorąc pod rozwagę jak długo i ile mogą znieść tych “dobrodziejstw” zmęczeni cywile?
Widać, że nie pomoże być i generałem, tacy pierwsi zwiewają z swych szeregów cwałem, zostawiając obronę szaleńcom, młokosom... Może pora Ojczyznę powierzyć Niebiosom?

czwartek, 18 lutego 2016

Na słupa

Pętla się zaciskała, myślano:
- Z rządzenia d*pa!
Ktoś sprytny na pomysł wpadł rano:
- Załóżmy Państwo "na słupa"! [1]

Ach! Bracia moi czerwoni!
Wielkiego trzeba talentu,
bez krwi rozlewu, bez broni?
To pomysł godny patentu.

- Słupa będziemy mieć w szachu,
iluzję władzy mu damy,
teczkami donosów i w strachu,
i w ryzach go utrzymamy.

To będzie prezydent z ludu!
Największy dureń pochwali.
Ciut "wyborczego cudu",
niech myślą, że sami wybrali.

I oto bufon nadęty,
co grzeszków miał nieco za skórą,
pokazał swoje "talenty",
rozśmieszał "prezydenturą".

Plótł, co na język mu ślina...
Czerwoni się przepoczwarczali...
Zagrali jak wroga drużyna,
a durnie się na to nabrali.

Nienawiść wzajemną udali,
chociaż kochają się szczerze,
wzajemnie się opluwali,
z myślą, że lud się nabierze!

W nadziei na lepsze zmiany
ludziska wstawali o świcie
by krzyżyk w wyborach stawiany
zmienił szyk przy korycie.

Próżne marzenia rodacy,
z marzeń o zmianach d*pa?
Daliście się zrobić na cacy?
Wciąż macie Państwo "na słupa"?



[1]Metoda na słupa. 

Korzystają z niej ci, którzy nie mogą dostać kredytu (także kredytu zaufania).

sobota, 30 stycznia 2016

Lepsze wrogiem dobrego? Tak jak gorsze złego

Jedna ręka ci daje... w oczach radość szczera, nie widzisz jak w trójnasób druga ci odbiera? Medialnie nagłaśniają szczodrobliwość władzy, nasze dobro rozdaje, wnet będziemy nadzy! Lecz nie warto żałować jęczącej ciemnoty, podpowiadam podatek... od ludzkiej głupoty. Jest co opodatkować w tym naszym narodzie, tu prawie każdy głupi jak przed, tak po szkodzie.

czwartek, 5 listopada 2015

Żył był i umarł

Do końca grożą sądem ale bezskutecznie,
bo jednak się wywinął,
nie umiał żyć wiecznie.

Został Sąd Ostateczny, w nim nadzieja cała(?),
że przerwie ten sen wieczny,
jaśnie generała.

poniedziałek, 26 października 2015

Damy radę

Gdy gra się na emocjach, ogromowi tłumu wystarczy egzaltacja, nie trzeba rozumu. Wystarczy wytknąć cudze (nie swoje!) afery i ludzie się nabiorą na tanie bajery. Jak kacyki partyjne, pezetpeerowe, omamiać jak najdłużej te masy ludowe, a gdy zechcą się burzyć, no... wyjść na ulicę, znów obiecać im nową lipną obietnicę, jak dzieciom, które nie chcą jeść kaszy, szpinaku, że pójdziemy do cyrku... lub lizak bez smaku...
Miej świadomość wyborco, wszystko "obiecane" musi pierw być z kieszeni wyborców ZABRANE!
Weź sobie ustaw szklanki, choćby z pięć w szeregu, to proste doświadczenie, nie ma w nim wybiegu, wlej do tej pierwszej szklanki aż po brzegi mleka, przelej w drugą, spójrz w pierwszą jak po ściankach ścieka, z drugiej nalej do trzeciej... gdy skończysz zabawę pomyśl, czyś sobie zdawał kiedyś z tego sprawę, że tak jak w każdej szklance część mleka zostanie, tak i twoje podatki żre urzędowanie. Zanim dotrą od ciebie do jakiegoś "celu" lwia część "ścieknie po ściankach", pożywi się wielu.
Darmozjadów - sztukmistrzów, obietnic żonglerów, politycznych wytrawnych bezwzględnych szulerów przybywa z każdym rokiem, a nasz lud poczciwy, wybiera ich, bo liczy wciąż na cud prawdziwy.








Prawda za jakiś czas sama się obnaży.




Ilustracje tutaj wykorzystane pochodzą z Internetu.

czwartek, 1 października 2015

Mówi jak jest ale czy jest jak mówi?





Niech wczoraj przestanie się włóczyć za jutrem

My za naszego życia widzimy przecież sami jak się manipuluje historycznymi faktami. Przerabia się historię dla własnej wygody, ogłupia nową wersją naiwne narody, tu niszczy i podmienia, tam prawdę odgradza, taka wersja historii jakiej żąda władza.

Uzgodnić "naszą" da się, ale tylko "z nami", wspólną raczej przenigdy, "ich" gdy "oni" sami. Gdy słońce świeci w plecy wtedy cień się ściele, a gdy wali po oczach nie zobaczysz wiele. Różnic się nie wygładzi sądowym wyrokiem ani wspólnej dyskusji wymuszonym krokiem, bo wciąż jest podsycana pamięć nienawiści, w której jedni i drudzy "niewinni i czyści" wygrzebują z przeszłości smakowite kąski, by poprzeć repertuar oskarżeń niewąski. Jedynie zapomnienie, nieuctwo historii, przywitać może przyszłość w należytej glorii. Tu głosy oburzenia zapewne zaryczą, że to zdrada i zdrajcy na to właśnie liczą!
Tak, to zdrada, niech marzeń sen się "zdrajcom" ziści, pamięć "tabula rasa", już bez nienawiści.

czwartek, 6 sierpnia 2015

Sztuka manipulacji to także zdobycz demokracji

Umiejętnie dobierzesz, podsuniesz pod oczy, większość wrzaśnie:
- Ta "prawda" słuszną drogą kroczy!
Łatwo ludźmi sterować na uczuciach grając, pożywkę do narzekań jako strawę dając. Wielu nie zechce myśleć, nie zanalizuje, co jest "za" jeśli "przeciw" pod nos się ładuje. Skłonność do biadolenia tkwi w ludziach głęboko, wystarczy talię zdarzeń podsunąć pod oko, wnet znajdą powiązania, wywęszą afery... lep obietnic wystarczy i uśmiech nieszczery, że właśnie nas ratują, bo nieszczęście blisko... i chętnie poprowadzą w nowe grzęzawisko!

Polityka przyciąga różnych psychopatów, zamiast trafić pod pręgierz, dostać z dwieście batów, pcha się taki na wszelkie polityczne listy, w końcu drania WYBIORĄ, to "fakt oczywisty". Muszą wybrać, do tego demokracja "zmusza":
- Głosujcie na królika prosto z kapelusza! Przecież taki puchaty i nad wyraz śliczny!
Wybieramy, a wybór był... iluzoryczny. Kto się dobrze nie przyjrzał temu "króliczkowi", skąd u władzy wilczysko, niech się później głowi, które będzie żerować nabierając siły...
Kochana demokracja i króliczek miły.

piątek, 3 lipca 2015

Z cyklu: w przepastnym Internecie znalezione i tendencyjnie zestawione


Z manipulacji półprawdą układa się polityczne puzzle, wybór jest przeogromny, można tak, można inaczej, a pełni apatii obywatelskiej, za to roszczeniowi i bezkrytyczni odbiorcy, znajdą coś, co im da pożywkę do biadolenia.















czwartek, 30 kwietnia 2015

Przedwyborcze gdakanie

Wciąż o kurach i kurniku rozmawiają "na świeczniku", słomę w butach rozgrzebują, wygrażają i pomstują, bredzą, plotą bzdury w złości, dając dowód swej małości, naród słucha przerażony: - gdzie w tym sens jest? Z której strony? Na Platformę lud się burzy, wnet ją pogna aż się... kurzy, bo takiego polityka "kury szczać..." i do kurnika!

Ten, kto pięścią wygraża, o kurach wciąż skory..., najpewniej, no, i dobrze, przegra te wybory!

piątek, 17 kwietnia 2015

Zewsząd gwizdy, śmiechu wiele, a w sondażach jest na czele?

Tak długo ludziom wmawiać,
lukrować do mdłości,
aż uwierzą
i uśpią wszelkie wątpliwości
do "rzetelnych" sondaży,
co promując miernoty,
tkwią na władzy straży.
Wyprane, wybielone
i odprasowane,
jak nowe?
Wciąż te same!
Cuchnące i znane!
Marionetki,
kukiełki,
drobne pajacyki,
a kto sznurki pociąga?
Czerwone kacyki!
Od wojny nagrabionych
strzegą bogactw korców,
i mamią "wyborami"
naiwnych wyborców.
Sondaże preparując,
w twarze nam się śmieją,
to oni liczą głosy,
a głupcy z nadzieją
znów pójdą zagłosować
na własnych pasterzy,
bo baran, jak to baran,
ufnie władzy wierzy.

środa, 18 marca 2015

Niebo się wklęsło?

Do tego WPROST prowadzi głupota bezdenna, może być i niebiańsko, wręcz nad wyraz cenna, a jednak tresowany lud wciąż będzie głuchy, na słowa WPROST wygłaszane, jak i na podsłuchy. Niechby się nawet niebo wklęsło i zapadło, durni interesuje czy jest w misce jadło!

sobota, 28 lutego 2015

Tere fere kuku

O czterech pieje filarach,
lud bliski zachwytu...
- Nasz zbawca i przewodnik!
Wprost do dobrobytu.
Dla rodziny i pracy,
bezpieczeństwa, dialogu,
zagłosują Polacy,
zaufają jak Bogu!
Ktoś spytał o KONKRETY,
plan REALIZACJI?
Samo "chciejstwo" niestety!
Produkt demokracji.
Postulaty sierpniowe,
też przecież spisano
jak te "bajdy ludowe",
i wnet zapomniano.
Obiecanki, choć miłe,
niewiele nam dadzą,
na prezydencki stołek
żartownisia wsadzą,
który powie po wszystkim:
- Och, wyborcy mili,
znów jak dzieci,
w bajeczki do snu uwierzyli,
i wybrali z bajarzy
tego, który
największy CUD, mówił, się zdarzy!

Wielka magia OBIETNIC
upaja jak wódka,
by naiwnych wyborców
wystrychnąć na dudka.