W Turkmenistanie zablokowano dostęp do znanych miejsc, takich jak YouTube, Facebook, Twitter, Live Journal
, kremlin.ru, VKontakte i komunikatorów WhatsApp, WeChat, Viber. Ponadto, wiele firm zagranicznych działających w Turkmenistanie, straciło dostęp do swoich sieci korporacyjnych. Użytkownicy, którzy zarejestrują swoje strony w obcych hostingach, mają podobny problem. Internet jest sztywno cenzurowany, zablokowane są wszystkie krytyczne wobec rządu turkmeńskiego strony, w tym także opozycji. Blokuje się też strony, które są apolityczne, na przykład zablokowano
MTS Turkmenistan, magazyn dla kobiet
woman.ru, stronę o gotowaniu „
Jemy w domu” i itd. Na początku lutego 2012 roku wiele
anonimizerów, za pomocą których możliwe było odwiedzanie zablokowanych witryn, zostało zablokowanych. Obecnie usługi
VPN są aktywnie blokowane. Również zablokowano
Operę Mini na telefony komórkowe. Ponadto możliwość pobierania przeglądarki
Opera Mobile i
UC jest zablokowana.
Co jeszcze?
Władze chcą, aby ludność przestała oglądać
zagraniczną telewizję!
W Turkmenistanie często słyszy się frazę "to nie jest na rozmowę telefoniczną".
Nawet zwykli politycy boją się podsłuchów. Jeśli nagle rozmowa nieumyślnie dotknie takich drobiazgowych, ale istotnych tematów z życia, jak wzrost cen na bazarze lub zakaz opuszczania kraju, rozmówca natychmiast przerwie zwyczajowym powiedzeniem: "
Tamda gulak bar" /Ściany mają uszy/.
Pracownicy Bezpieczeństwa Narodowego, aby podsłuchiwać rozmowy telefoniczne i monitorować prywatną korespondencję, mają do dyspozycji najnowocześniejszy sprzęt o wartości kilkuset milionów dolarów. Prawdopodobnie produkcji niemieckiej firmy
Rohde & Schwarz.
Z przedstawicielem niemieckiej firmy
Hartmutem Jaeschke osobiście
spotkał się prezydent
Berdimuhamedow 15 lutego 2018 roku.
Telewizja informowała opinię publiczną, że niemiecka firma specjalizuje się w technologii informacyjnej, komunikacji bezprzewodowej, w produkcji elektronicznego sprzętu kontrolno-pomiarowego oraz sprzętu telewizyjnego i radiowego. Autorzy raportu milczeli, że Rohde & Schwarz jest również zaangażowany w cyberbezpieczeństwo, chronione kanały komunikacyjne dla służb wojskowych i bezpieczeństwa, a co najważniejsze - systemy śledzenia.
I, że Hartmut Jaeschke jest szefem firmy w tych obszarach.
Jednak, jak się okazuje, nie tylko Niemcy dostarczają represyjnemu
reżimowi Turkmenistanu sprzęt, który pozwala władzom kierować coraz większą liczbę obywateli pod stały nadzór. Siódmego marca 2018 roku
UK MP Lloyd Russell Moyle (
Lloyd Russel-Moyle) opublikował w gazecie
The Independent artykuł , w którym twierdzi, że władze wyraziły zgodę na sprzedaż do obcych krajów, w tym Turkmenistanu, spyware, programów internetowych, które rozszerzają możliwości służb specjalnych. Te programy i urządzenia techniczne, według autora artykułu, pozwalają represyjnym reżimom rozgryzać e-mail, SMS i czytać korespondencję oraz używać gadżetów mikrofonów do nagrywania rozmów telefonicznych z odległego dystansu.
Wpis powstał m. in. na podstawie luźnego tłumaczenia fragmentów tekstu z
В Туркменистане у граждан изымают спутниковые тарелки oraz Слушайте всех! Туркменским спецслужбам интересен каждый человек.