O czterech pieje filarach,
lud bliski zachwytu...
- Nasz zbawca i przewodnik!
Wprost do dobrobytu.
Dla rodziny i pracy,
bezpieczeństwa, dialogu,
zagłosują Polacy,
zaufają jak Bogu!
Ktoś spytał o KONKRETY,
plan REALIZACJI?
Samo "chciejstwo" niestety!
Produkt demokracji.
Postulaty sierpniowe,
też przecież spisano
jak te "bajdy ludowe",
i wnet zapomniano.
Obiecanki, choć miłe,
niewiele nam dadzą,
na prezydencki stołek
żartownisia wsadzą,
który powie po wszystkim:
- Och, wyborcy mili,
znów jak dzieci,
w bajeczki do snu uwierzyli,
i wybrali z bajarzy
tego, który
największy CUD, mówił, się zdarzy!
Wielka magia OBIETNIC
upaja jak wódka,
by naiwnych wyborców
wystrychnąć na dudka.
Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą obiecanki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą obiecanki. Pokaż wszystkie posty
sobota, 28 lutego 2015
piątek, 7 października 2011
Wkrótce wybory
Wyborco:
Zanim dokonasz wyboru, pomyśl samodzielnie.
Nie kieruj się sugestiami innych.
Z opowieści ojca wiem
"Z opowieści ojca wiem" to, że kot być może psem. Pies zamiauczy, kot zaszczeka, kotu kość, psu spodek mleka. Ten populizm z głosowaniem tak kojarzy się z głaskaniem, że się roześmiałem w głos, on chce głaskać, lecz... pod włos! Pięciu pierwszych omiń z listy, a zysk będzie oczywisty, wejdą ci, co w dekoracji. Ile w tym przewrotnej racji! Ci co z tyłu, wręcz w ogonie, niech zasiądą też na tronie. Wyborami ogłupieni, wejdą, ale co to zmieni? Nim nabiorą doświadczenia, znowu się ich powymienia! Tak, z tą piątką pomysł dobry, jak z topolą, co ją bobry...
Wciąż jeszcze POpychania, nadal dzikie PISki, wkrótce cisza zapadnie, czas wyborów bliski!
Wciąż jeszcze POpychania, nadal dzikie PISki, wkrótce cisza zapadnie, czas wyborów bliski!
czwartek, 6 października 2011
Głosuj mądrze
Myślisz:
- Ja jestem mądry! Z politycznej matni, wyrwie nie ten, co pierwszy, lecz ten, co ostatni!
- Ci ostatni w ogonie, do żłobu, koryta, lepsi są od tych z przodu!
Ale hipokryta!
W czym lepsi? Nawet miejsca na listach na końcu! Cień przeszłości ci szkodzi? Za długo na słońcu?
Komentarz dam u siebie, zawszeć własne progi milsze niż cudze gumno, po co błocić nogi.
Ale hipokryta!
W czym lepsi? Nawet miejsca na listach na końcu! Cień przeszłości ci szkodzi? Za długo na słońcu?
Komentarz dam u siebie, zawszeć własne progi milsze niż cudze gumno, po co błocić nogi.
Latarnik wyborczy 2011
Dla tych, którzy nie wiedzą, albo się wahają, chcieliby, ale pewne wątpliwości mają, jest światełko, co błyska, we mgle czasem znika, drogowskaz polityczny w formie Latarnika. Pamiętaj, że świetliki tak pięknie migocą, gotowe na manowce skierować cię nocą, na grunt grzęski i złudny, grunt do cna bagnisty, więc nie uznaj wyników za fakt oczywisty, który do głosowania na podpowiedź zmusza! Masz przecież rozum, serce, i... los z kapelusza!
Dlatego:
Zanim dokonasz wyboru, pomyśl samodzielnie.
Nie kieruj się sugestiami innych.
Wkrótce wybory
Każdy mierzy swoją miarą?
Kiedy dusza szlachetna i charakter prawy, nie boi się krytyki, szyderców zabawy. Zło wszędzie widzi, słyszy zewsząd drwiny tony, kto sam w tym wprawiony!
Dlatego:
Zanim dokonasz wyboru, pomyśl samodzielnie.
Nie kieruj się sugestiami innych.
Dlatego:
Zanim dokonasz wyboru, pomyśl samodzielnie.
Nie kieruj się sugestiami innych.
środa, 5 października 2011
Wkrótce wybory
Wkrótce wybory, wiadomo, ale wyboru nie ma. Kogokolwiek wybierzemy z tej wyborczej ściemy, będzie "po staremu". Wystarczy pomyśleć. W Polsce nie ma lewicy, prawicy i centrum. W Polsce jest grupa kolesi, którzy udają, że są w opozycji wobec reszty kolesi. Udają. A my udajemy, że wyborami coś zmienimy. Nie mamy wyboru, więc głosujemy na kolesi. I po wyborach przygryzamy wargi, zaciskamy pięści, klniemy głośno lub pod nosem, a nasi wybrani śmieją się do rozpuku.
Dlatego:
Zanim dokonasz wyboru, pomyśl samodzielnie.
Nie kieruj się sugestiami innych.
Wkrótce wybory
Wkrótce wybory, wiadomo, ale wyboru nie ma. Kogokolwiek wybierzemy z tej wyborczej ściemy, będzie "po staremu". Wystarczy pomyśleć. W Polsce nie ma lewicy, prawicy i centrum. W Polsce jest grupa kolesi, którzy udają, że są w opozycji wobec reszty kolesi. Udają. A my udajemy, że wyborami coś zmienimy. Nie mamy wyboru, więc głosujemy na kolesi. I po wyborach przygryzamy wargi, zaciskamy pięści, klniemy głośno lub pod nosem, a nasi wybrani śmieją się do rozpuku.
Dlatego:
Zanim dokonasz wyboru, pomyśl samodzielnie.
Nie kieruj się sugestiami innych.
wtorek, 4 października 2011
Wkrótce wybory
W imię polityki miłości?
Kliknij aby przeczytać cały artykuł...
Zanim dokonasz wyboru, pomyśl samodzielnie.
piątek, 17 grudnia 2010
Barany i polityka.
W politykę nie idzie łagodny z natury,
raczej oszust bezwzględny, podły i ponury,
taki co opowiada bajeczki o raju,
a w międzyczasie sprzedał już połowę kraju.
Opowiada naiwnym o cudzie, rozkwicie,
zagłosujcie! Będziecie żyli w dobrobycie!
Człapią więc na wybory naiwne ludziska,
a co potem? A potem żal im dupę ściska!
Że uwierzyli w brednie, byli skołowani,
dali się wykorzystać przez bezwzględnych drani.
Tyle naobiecywał, okazał się szują?
Znów pójdą na wybory i znów zagłosują!
Im głupsze obietnice i mina nieszczera,
tym chętniej tłum takiego do władzy wybiera.
Polityk obiecuje, namawia i kusi,
wie, że stado baranów burka też mieć musi.
Takiego co zaszczeka na krnąbrnego typa,
a jak nadal uparty, przyjedzie ekipa,
i baran sam w mur walnie i się nie wyliże,
a resztę tym spokojniej się do cna wystrzyże!
raczej oszust bezwzględny, podły i ponury,
taki co opowiada bajeczki o raju,
a w międzyczasie sprzedał już połowę kraju.
Opowiada naiwnym o cudzie, rozkwicie,
zagłosujcie! Będziecie żyli w dobrobycie!
Człapią więc na wybory naiwne ludziska,
a co potem? A potem żal im dupę ściska!
Że uwierzyli w brednie, byli skołowani,
dali się wykorzystać przez bezwzględnych drani.
Tyle naobiecywał, okazał się szują?
Znów pójdą na wybory i znów zagłosują!
Im głupsze obietnice i mina nieszczera,
tym chętniej tłum takiego do władzy wybiera.
Polityk obiecuje, namawia i kusi,
wie, że stado baranów burka też mieć musi.
Takiego co zaszczeka na krnąbrnego typa,
a jak nadal uparty, przyjedzie ekipa,
i baran sam w mur walnie i się nie wyliże,
a resztę tym spokojniej się do cna wystrzyże!
Subskrybuj:
Posty (Atom)