Nastąpił wysyp nachalnych seks-ofert od polskich dostawców poczty internetowej. A przecież w Polsce stręczycielstwo jest przestępstwem.
Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą e-mail. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą e-mail. Pokaż wszystkie posty
piątek, 18 lutego 2011
czwartek, 17 lutego 2011
Polska poczta imejlowa dba o swoich klientów.
Ludzie publikują zbiory korespondencji własnej i cudzej. Często listy mają olbrzymią wartość historyczną. Co można wywnioskować z tego imejla? Czy to, że adresat oczekiwał tego listu z wypiekami na twarzy? Czy może, że dostał rumieńców, gdy otworzył pocztę elektroniczną z tą ofertą i zauważył za plecami ubawioną partnerkę?
Subskrybuj:
Posty (Atom)