czwartek, 17 lutego 2011

Polska poczta imejlowa dba o swoich klientów.











Ludzie publikują zbiory korespondencji własnej i cudzej. Często listy mają olbrzymią wartość historyczną. Co można wywnioskować z tego imejla? Czy to, że adresat oczekiwał tego listu z wypiekami na twarzy? Czy może, że dostał rumieńców, gdy otworzył pocztę elektroniczną z tą ofertą i zauważył za plecami ubawioną partnerkę?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz