mając w ręku adresy, nazwiska,
gdy w futrynie zazgrzyta łom,
to poczujesz, że śmierć jest bliska.
Chłodna lufa, jak całus na czole,
w nieśmiertelność otworzy wrota,
czas zatrzyma na ziemskim padole,
swym "raportem", bezmyślna hołota.
Tajne dane, wrogowi, na tacy,
zadufani, bez poczucia winy,
Postępują tak tylko łajdacy,
mali ludzie, nędzne suk...yny!
Może nic nie powiem...oprócz tego, ze lubię Twoja twórczość....bez względu na to, o czym opowiadasz:)