Ogon “orszak zamyka” zawzięcie merdając i uznania dla głowy wprost się domagając, atmosferę aplauzem ochoczo podgrzewa... a wtem gówno wyłazi! Tego się spodziewa?
Domyślić się powinno nawet proste bydło, że gówno w końcu wyjdzie! Tak, jak z worka szydło!
Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ogon. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ogon. Pokaż wszystkie posty
piątek, 6 stycznia 2017
sobota, 4 czerwca 2011
Misie
Ja ci puszki nie otworzę, ja cipuszkę dam. Ale nie chciał z "otwieraczem" żaden... Każdy cham? Tak prosiła, tak błagała, miała już dość cnoty! Koleżance się oddała! No, w chwili głupoty! Tak się jej to spodobalo, że ma gdzieś tych "misi"! Chleją, biją! A jak trzeba to im "ogon" wisi!
Subskrybuj:
Posty (Atom)