Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pijaństwo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pijaństwo. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 15 stycznia 2008

Pełen godności i hardy, poza zasięgiem pogardy? Czy małostkowy i mściwy, jak handlarz z bazaru prawdziwy?

Idzie chłop smutny i przystaje czasem,
w ziemi ślad robi zwieszonym kutasem,
i tylko sterczy mu włos nastroszony,
a czemu smutny? Bo wraca do żony!

Ten kutas-pompon źródło jego męki,
zwisa mu z czapki, z opuszczonej ręki!
Czym zawiniona jego dola taka?
Wielki czy mały? Biedne pół bliźniaka.

I tak go gryzie myśl okrutna owa,
chód w człap się zmienia, ciąży senna głowa,
do dom daleko, słabnie z lekka ciało,
a w flaszce prawie już nic nie zostało!

Nie smuć się, jesteś wszak nam wszystkim drogi,
i jak już trafisz w swej sypialni progi,
wyśpij się setnie, jutro czeka praca!
A z rana walnij setuchnę na kaca!

Niech nad pijaństwem Twym nikt nie rozpacza,
tu żyć jest ciężko bez "rozweselacza"!
Pij, nie pij, lecz dbaj, by w tym kraju ślicznym,
nikt, nigdy nie był więźniem politycznym!


P.S.
Dedykuję to pewnemu znajomemu. wszelkie podobieństwa, są zupełnie nie zamierzone i przypadkowe.