Czymże jest to nasze życie?
Praca, sen, jedzenie, picie,
Obcieranie dzieciom dupy,
Oszczędzanie i zakupy,
Pranie, sranie, i rzyganie,
Wieczne się przekomarzanie,
Te romanse gdzieś po boku,
I toasty w Nowym Roku,
Durne święta i obrzędy
To słuchanie jakiejś mendy,
Wieczne sny o dobrobycie,
Oto całe nasze życie!
Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą romanse. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą romanse. Pokaż wszystkie posty
sobota, 20 sierpnia 2005
Subskrybuj:
Posty (Atom)