Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ryby. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ryby. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 24 marca 2011

Głos Rosji - nowe wiadomości.

Uważam, że wysłuchanie innych poglądów na światowe tematy, nie zaszkodzi.


Pobierz plik audio wiadomości na swój komputer.

Strona Głos Rosji jest dostępna pod adresem http://polish.ruvr.ru.

Liczba zabitych i zaginionych wskutek niszczycielskiego trzęsienia ziemi i tsunami w Japonii przekroczyła 25 tysięcy osób, donosi telewizja NHK. Według najnowszych danych japońskiej policji, ofiarami żywiołu padło 9 tysięcy 487 osób.

Kliknij aby przeczytać cały artykuł...


Ryby i owoce morza, pochodzące z rosyjskiego Dalekiego Wschodu, nie są skażone promieniowaniem i nie stwarzają żadnego zagrożenia dla zdrowia. Poinformowali o tym naukowcy naukowo-badawczego centrum gospodarki rybnej Pacyfiku.
Na fali panicznych nastrojów sushi bary ujawniły tajemnicę komercyjną: cała produkcja sprowadzana jest nie z Japonii, lecz z Chin, Norwegii i Korei Południowej.

Kliknij aby przeczytać cały artykuł...


Rosyjscy badacze mają nadzieję, że uda im się odgadnąć tajemnicę wydarzenia sprzed 43 lat – a mianowicie śmierci Jurija Gagarina. Myśliwiec pierwszego kosmonauty Ziemi rozbił się podczas lotu treningowego 27 marca 1968 roku.

Kliknij aby przeczytać cały artykuł...

Lub wysłuchaj artukułu w wersji audio:

Pobierz plik audio artykułu na swój komputer.

środa, 16 lutego 2011

Uff! Wypatroszyłem dzisiaj pięć kilogramów szprotek - maskotek.





















































Szprotki wielkości rybek akwaryjnych są bardzo smaczne.

Tak przyrządzam szprotki:

Jak najmniejsze szprotki po oporządzeniu solę wraz z dodatkiem przypraw. Przyprawy według gustu, znam osoby, które przesypują przyprawą do mięs lub do kurczaka. Też można.

Rybki odstawiam na kilka godzin. Potem panieruję w mące i smażę na oleju, powoli, nie na ostrym ogniu. Usmażone rybki odstawiam do ostygnięcia.

Kilka pokrojonych cebul podsmażam na oleju. Robię sos z koncentratu pomidorowego, kilku łyżeczek cukru, podsmażonej cebuli, połowy szklanki oleju, ostrej papryki, curry, ziela angielskiego i co kto lubi do smaku. Można zamiast cukru użyć miodu, polepsza smak.

Rybki zalewam przygotowanym sosem w naczyniu żaroodpornym lub innym przystosowanym do piekarnika (z przykrywką) i zapiekam w temperaturze około 200 stopni Celsjusza przez ponad pół godziny.

Zapieczone rybki przekładam do słoików, na wierzch wlewam odrobinę oleju i pasteryzuję w kąpieli wodnej przez ponad pół godziny.

Słoje z rybkami odstawiam na kilka tygodni aby dojrzały smakowo.

Mam chyba wrodzoną cierpliwość, bo pozwalam sobie na wykorzystanie ikry i mlecza z tych maleńkich rybek. Smażę te rybie "podroby" w roztrzepanym jajku i mące i zjadam ze smakiem jako nagrodę za patroszenie, hehe!