Diatryba to przemówienie, kazanie lub wykład o odcieniu moralizatorskim, nieraz towarzyszy jej teatralność i przesadny patos. Może oznaczać również pamflet, ostrą krytykę, zwłaszcza polityczną. Wywodzi się od greckiego terminu diatribē. Nad sensem zdań wciąż głowi się, i czółko marszcząc, myśli, gdyba... co autor chciał? Dlaczego tak? Już wiem! To przecież jest diatryba! Kto definicję słowa zna, nie zdziwi go dosadność żadna, bo myśl ma mieć głęboki sens, a niekoniecznie ma być ładna!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sugestia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sugestia. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 2 lipca 2015
Bądź gotowy do bólu głowy
- Chyba wezmę TABLETKĘ, tak mnie boli głowa...
I wzięła. Za 5 sekund słyszymy te słowa:
- Już przechodzi, myślałam, że mi ją rozerwie!
Ta tabletka z reklamy między filmem w przerwie,
także w realnym życiu błyskawicznie działa,
jest skuteczna choć ledwie w żołądek wleciała!
Tak mnożą się (ujawniają?) ofiary sugestii,
reklam pseudo medycznych, mózg piorących kwestii.
niedziela, 29 grudnia 2013
Wcielę się w cielę
Bywa tak, że się w ramach rozsądku nie mieści jakie zmiany wywołać czytanie powieści może u czytelnika, aż mnie chwyta trwoga, pędzę zatem odwiedzić szybko neurologa. Muszę bardzo się śpieszyć, zanim trzy dni minie, czytałem coś o chlewie w którym żyją świnie i już czuję, że chrząkam znajomo jak... świnka, kto nie wierzy niech klika śmiało w tego linka: Czytaj powieści aby zmienić ciało
Subskrybuj:
Posty (Atom)